Dzięki sprawnej akcji
pod dowództwem terapeutki Beaty,
zdążyliśmy przed świętami ozdobić Mikołaje z piernika.
A wyglądało to tak:
misterne wycinanki...
Skupienie godne podziwu...
Po wytężonej pracy wszystkim należy się odpoczynek...
Pozdrawiam piernikowo, Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz